piątek, 11 listopada 2011

Mecz

U. będący wielkim fanem Ligi Narodowej Niemiec (czy jak oni sie tam zwą) zaplanował na dzisiejszy wieczór kibicowanie tymże osobnikom. Jako że K. nie może pojąć dlaczego 22 dorosłych facetów ugania się za jedną piłką zamiast kupić sobie własną, odmówiła towarzyszenia U. przed telewizorem.

- no oglądaj ze mną...
- nie U. to nie dla mnie
- ale będzie mi ciężko oglądać bez Ciebie
- to nie oglądaj :)
- eee... nie, aż tak ciężko chyba nie bedzie...

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz