czwartek, 4 kwietnia 2013

Rozmowy międzypokoleniowe

Rodzicielka K. zeszła ostatnio do Babci K. z informacją:
- 28.04 wyjeżdżamy
- a gdzie to was licho niesie???
- no do tych Niemiec...
- a po co Wy tam?
- no przecież ślub Twojej starszej wnuczki....
- Jaki ślub??? to oni się pobierają???
- No przeciez tyle razy tu byli i coś mówili o tym, tyle razy sie pytałam czy chcecie z Dziadkiem jechać...
- a kiedy niby mówili, kiedy pytałaś? ja nic nie wiem!

K. sie zastanawia czy Babcia kojarzy, kto to jest U. ;)

P.S. Nie, Babcia K. nie ma Alzheimera :)
Autor: o

10 komentarzy:

  1. J.Dark4 kwietnia 2013 22:27

    hihihi :))
    a tak przy okazji - też wyjeżdżam na Bawarię 28 kwietnia, robię sobie 3 tygodniowe wolne od studiów. :D
    może się gdzieś tam przypadkiem trafimy! ;) Chociaż Bawaria dość "rozległa"...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. K.5 kwietnia 2013 14:53

      My zaraz w pierwszych dniach maja jedziemy do Polski za to ;) Muszę zmienić przeciez nazwisko (do tego chyba też pisownie imienia bo kiepawo wygląda razem) i adres zameldowania - Pani z USC przejdzie chyba na wcześniejszą emeryture po moim przypadku ;)

      Usuń
    2. J.Dark6 kwietnia 2013 13:31

      No tak, w końcu w nowym @ imię już zmienione.. ;)
      powodzenia ze wszystkim, pewnie będzie potrzeba duuużo cierpliwości :D

      Usuń
    3. K.6 kwietnia 2013 14:22

      Musiałam założyć nowy mail bo ze starym były problemy a bez sensu zmieniać za kilka mcy znów. A pisownie imienia chce zmienić bo to denerwujące jak pani w urzędzie czy gdziekolwiek napisze przez C zanim jej zdąże powiedzieć że przez K. Dla znajomych i przyjaciół zostaje tak jak było ale nie chce mi się za każdym razem poprawiać papierów. W Polsce problemu natomiast nie ma bo słysząc obce nazwisko automatycznie uważają też na imię. (ile razy ja musze powtarzać imie U. zanim pani napisze... )

      Usuń
    4. J.Dark6 kwietnia 2013 17:05

      Hahaha :D pani pewnie myśli, że się przesłyszała czy coś ;)

      Usuń
  2. Anonimowy4 kwietnia 2013 22:52

    A ja na Bawarię we wrześniu:)
    Hehe udana ta Twoja Babcia:D
    Pozdrawiam
    Karolina

    OdpowiedzUsuń
  3. Sonatkowa134 kwietnia 2013 23:27

    A wybrałaś już tę kieckę?
    No i... GRATULACJE!!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. K.5 kwietnia 2013 14:51

      Po kieckę na cywilny wybieramy się niebawem i bedzie to coś co moge ubrać też na inne okazje
      I dziękuję :)


      P.S. Twoj komentarz jakimś cudem sie znalazł w spamie dlatego nie było go od razu, ale uratowałam ;)

      Usuń
  4. K.5 kwietnia 2013 14:50

    O tym że jakieś 5 lat temu pozyczyłam od Babci specjalną igłę do zasłon i nie oddałam bo przesiałam to Babcia pamięta "a znalazłaś już tą igłę?"
    O tym ze pół roku temu poprosiłam babcię o znalezienie przepisu na sałatkę ostatnio usłyszałam "Znalazłam!" ale ślub? jaki znowu ślub? :D

    OdpowiedzUsuń

Subskrybuj: Komentarze do posta (Atom)