niedziela, 6 maja 2012

Przewrotny majowy "weekend"

Majowy Tydzień (bo składający się z aż 2 weekendów ;) minął bardzo przewrotnie.
Z jednej strony oświadczyny U. (K. chyba jeszcze nie do końca ogarnia rzeczywistość ;) z drugiej strony... zrezygnowanie z pracy w obecnej firmie... To chyba konieczność, acz K. sama do końca nie wierzy we wczorajsze wydarzenia. I tak naprawdę nie wie kto tu zachował się nie fair...
Minął już 4 dzień miesiąca a należnej wypłaty na koncie brak. Zadzwoniła więc do Przełożonego z pytaniem. Z rozbrajającą szczerością zakomunikował jej, że celowo nie przelał jej wynagrodzenia żeby wiedziała jak to jest spóźniać się w terminami w pracy. Wnerwiła się i powiedziała Przełożonemu co o tym myśli po czym rozłączyła się. Bo nie rozumie jak tak można.... Tak, są opóźnienia terminów, tak K. otwarcie przyznaje się do tego, że robi błędy które musi poprawić i pracuje nad ich zniwelowaniem. Ale są kwestie na które K. nie ma wpływu. Tak jak nie do końca ma wpływ na dotrzymanie terminów, bo nad ich dotrzymaniem powinien pracować cały zespół. Bo np nijak nie ma wpływu na to, że np osoba pracująca zdalnie, bierze sobie kilka dni wolnego, nikogo o tym nie uprzedzając mając gdzieś terminy. Karę w postaci opóźnienia przelewu dostaje jednak tylko K. Sam Przełożony też obiecał zrobić kilka usprawnień ale jakoś czasu mu zabrakło. I nie jeden raz bywało, że zwyczajnie zapomniał wykonać przelew. K. przymykała na to oko, bo wie ile rzeczy Przełożony ma na głowie, jest tylko człowiekiem - zdarza się.

U. wrócił do domu i zobaczył K. całą w nerwach. Powiedziała mu co się stało, a jako, że odmówiła wszelkich rozmów z Przełożonym, U. wziął sprawy w swoje ręce. Zadzwonił do niego by wyjaśnić sprawę. Usłyszał, że K. jest bardzo złym pracownikiem, same z nią problemy i ogólna masakra. Dodał też, że jeśli chce ona zrezygnować z pracy to jak najbardziej może bo Przełożonemu jest to doskonale obojętne. To dla K. był szok. Sam Przełożony nie powiedział nigdy bezpośrednio do K. że wszystko totalnie robi źle, owszem rozmawiali o tym co trzeba poprawić i K. miała wskazówki Przełożonego na uwadze podczas pracy ale... wszystko totalnie źle? same problemy? Tak beznadziejnemu pracownikowi chyba nie dorzuca się do obowiązków nowej całkiem dużej kwestii jaką jest... administrowanie budynkiem należącym do Przełożonego (pominąć fakt, że nijak ma to związek z IT). Poza tym jeśli z pracownikiem są same problemy to takiego chyba się zwyczajnie zwalnia a nie trzyma w firmie nie wiadomo po co? K. już pomija fakt, że będąc na L4 pracowała czasem zdalnie, bo wiedziała ile jest pracy i jakim problemem dla reszty zespołu jest jej nieobecność. Bywało także, że będąc na urlopie podłączała się zdalnie do komputera w pracy aby sprawdzić czy wszystko tam gra.

O ile sprawa z opóźnieniem przelewu K. zbulwersowała, o tyle słowa Przełożonego jakoby była totalnie złym pracownikiem i totalna obojętność w sprawie jej dalszej pracy zadecydowała o tym, że K. chyba złoży wypowiedzenie... Bo jeśli Przełożony ma o niej takie zdanie to K. ma na tyle honoru by tą farsę zakończyć. Dobrze robi? Bo już sama nie wie kto tu jest zły i nie fair.


4 komentarze:

  1. Nawet się nie zastanawiaj. Jeżeli jesteś specem IT, to robotę wszędzie dostaniesz. A wypowiedzenie napisz w trybie natychmiastowym, powołując się na słowa szefa, podkreśl, że przecież złych pracowników się nie trzyma. Nic nie przekazuj, żadnej pracy, żadnych rozpoczętych projektów. To co zaczęłaś skasuj. Narób im bajzlu. Zresztą co Ci będę podpowiadać. :)
    Też jestem specem IT :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Specem od IT w sumie nie jestem bo wszystkiego uczyłam się sama (!) w tej firmie. Nie mam wykształcenia informatycznego ale o to właśnie szło na początku Przełożonemu bo ktoś kto nie ma wykształcenia IT spojrzy na program bardziej jak normalny człowiek a nie jak programista i znajdzie nielogiczne niuanse.
      Zrobie sobie chyba małą przerwe w pracy i spokojnie zastanowie sie co dalej. Inna sprawa że mam aż 30 dni wypowiedzenia a tyle tam już na pewno siedzieć nie chcę.

      Usuń
  2. Jeżeli Przełożony nie potrafi Cię docenić, to jego strata. Głowa do góry! :)
    K., szukałam Twojego maila ale nie potrafiłam znaleźć, więc odezwij się proszę do mnie na jdark.handmade@gmail.com w sprawie tych zaproszeń.. ;) swoja drogą dziękuję - bardzo mi miło :) pozdrawiam cieplutko

    OdpowiedzUsuń
  3. K, w przypadku nieterminowej wypłaty wynagrodzeń masz prawo do rozwiązania umowy o pracę bez wypowiedzenia, na podstawie art.55 § 1(1) Kodeksu Pracy, ponieważ nieterminowe płacenie wynagrodzeń traktowane jest przez Polskie prawo jako ciężkiego naruszenia podstawowych obowiązków wobec pracownika.

    OdpowiedzUsuń