U. się dziś rano zdenerwował na K. Twierdzi, że musiał ale K. jest odmiennego zdania ;)
K. więc tu się uśmiechnie, tu puści oczko...
U. się więc zdenerwował ostatecznie i przemówił:
- Wy kobiety macie taką szczególną broń, przy której żaden mężczyzna się nie może bronić!
- Yyy... to znaczy?
- No taki szczególny głos, szczególny wzrok, szczególny uśmiech, szczególne cycki...
Oj, chyba trzeba będzie niebawem blog K. dla dorosłych zastrzec, skoro już na cycki zszedł temat:)))
OdpowiedzUsuńSzwejku takie np niemowleta jeszcze bardziej niż dorośli się bez cycków obejśc nie mogą więc aż takie gorszące to chyba nie jest :)
Usuń